|
|
|
18.10.2010
.::
W tym sezonie walczymy o utrzymanie ::.
Bizon Cerkwica -
Orzeł Prusinowo 5:0 (2:0)
1:0 Krzysztof Wawiórko 31'
2:0 Robert Żolik 40'
3:0 Robert Żolik 56'
4:0 Marcin Kańczucki 61'
5:0 Marcin Bodnar 80'
Żółte kartki:
Grzegorz Krywka 7', Arkadiusz Siciarz 72', Janusz Stołowski 76', Paweł
Ciupka 84' - Orzeł
Orzeł Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski - Bartosz Machaj, Marcin Czerwiński, Janusz
Stołowski, Paweł Ciupka - Dawid Niedźwiedzki, Grzegorz Krywka (c),
Tomasz Kawa (43' Adam Sobinek), Hubert Urbanowicz - Kacper Popowicz,
Arkadiusz Siciarz
Piłkarze Orła ledwo co zebrali się na derbowe spotkanie w Cerkwicy,
wystąpić nawet musiał po raz pierwszy w tym sezonie Janusz Stołowski.
Początek spotkania to zdecydowana przewaga Bizona, przyjezdni starali
się wyprowadzac kontrataki. Po jednym z nich na strzał z 18 metrów
zdecydował się
Arkadiusz Siciarz, a piłka o centymetry minęła bramkę miejscowych. W 31
minucie błąd popełnili defensorzy Orła z Arkadiuszem Jankowskim na
czele, co wykorzystał Krzysztof Wawiórko z bliska kierując futbolówkę
do siatki i dając prowadzenie Bizonowi, 1:0. Pieć minut przed
zakończeniem pierwszej odsłony strzał po ziemii z 15 metrów oddał
Robert Żolik, a piłka odbijając sie od słupka po raz drugi znalazła się
w bramce gości. Po przerwie przed szansą stanęli przyjezdni, a
konkretnie Siciarz, lecz po jego silnym strzale z 16 metrów golkiper
gospodarzy odbił piłkę. Przewagę jednak nadal mieli cerkwiczanie. W 56
minucie, po fatalnej stracie Stołowskiego tuż przed własnym polem
karnym,
piłkę przejął Robert Żolik i mierzonym strzałem podwyższył na 3:0. Pięć
minut później z lewej strony w pole karne wpadł Marcin Kańczucki i
silnym strzałem w krótki róg zdobył kolejnego gola dla gospodarzy.
Zwyciętwo miejscowych przypieczętował Marcin Bodnar, z bliska pokonując
bezradnego Jankowskiego. W końcówce czerwoną kartkę obejżał zawodnik
Bizona, Tomasz Tarnawski. Jednego, czego nie można Orłowi odmówić to
ambicji i woli walki, jednak to nie wystarczyło aby stoczyć równy bój z
silniejszym rywalem. Gospodarze byli lepsi technicznie oraz motorycznie
i widać było, że początek sezonu w wykonaniu cerkwiczan był jedynie
wypadkiem przy pracy lub też, jak można to określić, brakiem zgrania
znacząco zmienionej personalnie drużyny. Prusinowianom zaś w rundzie
jesiennej pozostały dwa spotkania, w których bardzo ciężko będzie o
jakąkolwiek zdobycz punktową, a rywale w dole tabeli depczą Orłowi po
piętach...
12.10.2010
.::
"Filmowe gole" punktów nie dają ::.
Orzeł Prusinowo -
Bałtyk Międzywodzie 2:4 (2:2)
1:0 Łukasz Zakrzewski 25'
1:1 28'
1:2 29'
2:2 Grzegorz Krywka 44'
2:3 58'
2:4 61'
Żółte kartki:
Grzegorz Krywka 50' - Orzeł
Orzeł Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski (10' Łukasz Wrona) - Łukasz Olejniczak, Grzegorz
Krywka (c), Łukasz Niedźwiedzki (30' Dawid Niedźwiedzki), Paweł Ciupka
- Łukasz Zakrzewski, Robert Bartoszewicz, Tomasz Kawa (70' Kacper
Popowicz), Bartosz Machaj - Adam Sobinek, Arkadiusz Siciarz
Już na początku spotkania kontuzji nabawił się golkiper prusinowian,
Arkadiusz Jankowski, którego musiał zastąpić między słupkami Łukasz
Wrona. W pierwszych minutach przewagę mięli goście, jednak miejscowi
szybko się otrząsnęli. W 25 minucie Łukasz Zakrzewski silnie zagrał
piłkę z linii końcowej w kierunku bramki, a ku zdziwieniu widzów jak i
za pewne swoim w ten sposób zdobył pięknego gola, 1:0. Nie minęły trzy
minuty a przyjezdni wyrównali - błąd w ustawieniu przy rzucie wolnym
popełnił Łukasz Wrona i po chwili musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki,
1:1. Minutę później fatalny błąd w polu karnym popełnili gospodarze
pozostawiając zupełnie osamotnionego piłkarza Bałtyku na piątym metrze
od bramki, więc nie miał on najmniejszych problemów ze strzeleniem gola
dającego prowadzenie przyjezdnym, 1:2. Tuż przed końcem pierwszej
odsłony z rzutu wolnego z połowy boiska piłkę w kierunku bramki posłał
Grzegorz Krywka, czym kompletnie zaskoczył bramkarza międzywodzian -
futbolówka odbijając się od słupka wpadła w samo "okienko", do przerwy
więc był wynik remisowy 2:2. Gdy
wydawało się, że gospodarze są na dobrej drodze do zwycięstwa, w 58
minucie zawodnik gości popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego z
około 20 metrów i było 2:3. Nadzieja na choćby remis zgasła zaledwie
120 sekund później, kiedy to fatalny błąd popełnił Łukasz Wrona
przepuszczając piłkę pod brzuchem wzdłuż bramki wprost pod nogi
napastnika Bałtyku, który z bliska wbił ją do bramki, 2:4. Grający bez
werwy, zapału i pasji piłkarze Orła wydają się być już zmęczeni rundą
jesienną. Ten fakt nie dziwi wcale, bowiem frekwencja na treningach nie
jest zadowalająca, więc skąd mają być siły na kolejne mecze...
03.10.2010
.::
Zasłużone zwycięstwo ::.
Bałtyk Gostyń -
Orzeł Prusinowo 0:2 (0:0)
0:1 Łukasz Zakrzewski 81'
0:2 Bartosz Machaj 88'
Orzeł Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski - Bartosz Machaj, Marek Bembel, Łukasz Olejniczak,
Paweł Ciupka - Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka (c), Robert
Bartoszewicz, Łukasz Kalinowski (90' Łukasz Wrona) - Łukasz
Niedźwiedzki, Adam Sobinek (75' Dawid Niedźwiedzki)
Gospodarze w pierwszej połowie grali z silnie wiejącym wiatrem, co
ułatwiało im stwarzanie sytuacji pod bramką Arkadiusza Jankowskiego. W
pierwszym kwadransie Bałtyk posiadał dość sporą przewagę, lecz
miejscowi nie potrafili otworzyć sobie drogi do bramki. Ze
strony gości warto odnotować zablokowany
strzał Łukasza Zakrzewskiego z 11 metrów oraz silne uderzenie z około
20 metrów Marka Bembla, po którym golkiper odbił piłkę, która zdaniem
wielu obserwatorów tego spotkania przekroczyła linię bramkową. Do
przerwy goli jednak zziębnięci kibice nie oglądali. W drugiej części
gry zdecydowanie zaatakowali goście, miejscowi wielokrotnie ratowali
się wybiciami futbolówki na oślep, aby tylko oddalić grę od własnej
bramki. Z dystansu groźnie uderzali Robert Bartoszewicz i Marek Bembel,
jednak dobrze bronił bramkarz Bałtyku. Wreszcie w 81 minucie Grzegorz
Krywka zdecydował się na strzał z około 20 metrów - futbolówka odbiła
się od poprzeczki, ale skutecznie dobił ją do bramki Łukasz Zakrzewski,
0:1. Obraz gry nie uległ zmianie, w dalszym ciągu przewagę mieli
przyjezdni. W 88 minucie rzut rożny wykonywał Bartosz Machaj, a po jego
próbie dośrodkowania piłka wpadła bezpośrednio do bramki, 0:2.
Prusinowianie wkońcu mogą cieszyć się z długo oczekiwanego zwycięstwa.
Miejmy nadzieję, że za tydzień w meczu z Bałtykiem Międzywodzie trzy
punkty również zostaną dopisane na konto Orła...
03.10.2010
.::
Jak nie teraz, to kiedy? ::.
Po ostatnich porażkach i dobijającym
walkowerze z Pomorzaninem nie można powiedzieć, że w zespole panuje
dobra atmosfera. Zawodnicy w coraz mniejszych ilościach pojawiają się
na zajęciach treningowych - w miniony wtorek, mimo fatalnej pogody,
było ich sześciu, w czwartek zaś trzech przez co trening się nie odbył.
Od 29 sierpnia, tj. od meczu II kolejki z Błękitnymi, Orzeł nie zdobył
w ligowych meczach nawet punktu, a ostatnie zwycięstwo prusinowianie
odnieśli 1 września w Szadzku w pucharowym spotkaniu wygrywając 6:0.
Nie powinno więc dziwić, że niektórzy ludzie coraz bardziej są tym
wszystkim zniesmaczeni. Pozostaje tylko jedna recepta, aby poprawić
sobie humory - odnieść wkońcu zwycięstwo. Najbliższa do tego okazja
będzie miała miejsce już dziś, kiedy to o godzinie 15:00 Orzeł
rozpocznie w Gostyniu mecz z tamtejszym Bałtykiem. Gostynianie w
sześciu ligowych potyczkach zdobyli 4 punkty - zremiowali w I kolejce
na własnym boisku z Iskrą Golczewo 1:1 i w 4 kolejce pokonali w
Trzygłowie zamykających tabelę Błękitnych 3:2. Ten dorobek daje
Bałtykowi przedostatnią pozycję. W drużynie Orła w niedzielnym meczu
nie wystąpi Marcin Czerwiński, który został zawieszony przez ZZPN do
dnia 13 października. Czy wkońcu trzy punkty trafią na konto
prusinowian? Przekonamy się około godziny 17:00, kiedy zakończy się
mecz w Gostyniu.
27.09.2010
.::
Przegrana walkowerem ::.
Orzeł Prusinowo -
Pomorzanin Przybiernów 0:3 vo
W swoim imieniu chciałbym przeprosić
kibiców, piłkarzy oraz wszystkie osoby związane z klubem KS "Orzeł"
Prusinowo za zaistniałą przed niedzielnym spotkaniem seniorów z
Pomorzaninem
Przybiernów sytuacją związaną z brakiem ważnych badań lekarskich u
większości zawodników gospodarzy, przez co mecz nie mógł zostać
rozegrany.
Grzegorz Milewski
19.09.2010
.::
Porażka na własne życzenie ::.
Orzeł Prusinowo -
Sowianka Sowno 1:2 (0:1)
0:1 Robert Gułajewski (rzut karny) 4'
0:2 Norbert
Wawrzyniak 67'
1:2 Robert Bartoszewicz 80'
Żółte
kartki: 8' Paweł Ciupka, 90'
Robert Bartoszewicz
- Orzeł
Orzeł Prusinowo: Łukasz Wrona (80'
Arkadiusz Jankowski) - Łukasz Zakrzewski, Marcin Czerwiński, Dawid
Niedźwiedzki, Paweł Ciupka - Adam Sobinek (46' Kacper Popowicz), Robert
Bartoszewicz, Kamil Ankiewicz, Hubert Urbanowicz - Grzegorz Krywka (c),
Jakub Kopacz
Rezerwowi którzy nie grali:
Bartosz Machaj
Już początek spotkania przyniósł bramkę dla gości - w polu karnym
zawodnika Sowianki faulował Dawid Niedźwiedzki, a pewnym egzekutorem
podyktowanego za to przewinienie rzutu karnego okazał się Robert
Gułajewski. Mimo utraty gola miejscowi starali się kontrolować przebieg
gry, do końca pierwszej połowy Sowianka praktycznie ani razu nie
zagroziła poważnie bramce strzeżonej przez Łukasza Wronę. Zaś po
drugiej stronie boiska znakomicie spisywał się golkiper gości. Okazał
się lepszy w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Krywką odbijając
instynktownie futbolówkę nogą, zaś chwilę później w sobie tylko znany
sposób odbił piłkę zmierzającą po strzale Jakuba Kopacza w długi róg
bramki. Jeszcze przed przerwą po rzucie rożnym uderzał głową Marcin
Czerwiński, lecz i tym razem niecelnie. W drugiej odsłonie obraz gry
nie zmienił się, choć coraz groźniejsze stawały się kontrataki
przyjezdnych, w szczególności gdy piłka trafiała pod nogi Piotra
Ślęzaka. Jednak to Orzeł zmarnował wyśmienitą okazję do zdobycia bramki
wyrównującej, kiedy to po wyłożeniu piłki przez Grzegorza Krywkę w
sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił Jakub Kopacz. Goście byli o
wiele bardziej skuteczni i w 67 minucie po kolejnej kontrze futbolówkę
w bramce umieścił Norbert Wawrzyniak, 0:2. Po chwili mogli odpowiedzieć
prusinowianie, a konkrtenie znów Jakub Kopacz - i to dwókrotnie, bowiem
za pierwszym razem w dogodnej sytuacji posłał piłkę minimalnie obok
słupka mierząc w długi róg, a kilka minut później przestrzelił z
najbliższej odległości, choć na usprawiedliwienie można dodać, że miał
"na plecach" defensora gości. W 80 minucie po zagraniu piłki w pole
karne Robert Bartoszewicz strzałem głową w zamieszaniu pod bramką
zdobył gola kontaktowego, 1:2. Mimo prób strzelenia bramki wyrównującej
ta sztuka nie odała się miejscowym, którzy przegrali trzeci ligowy mecz
z rzędu.
15.09.2010
.::
Koniec przygody w pucharze ::.
Orzeł Prusinowo -
GKS Mierzyn 2:5 (1:3)
0:1 20'
1:1 Jakub Kopacz 31'
1:2 37'
1:3 45'
1:4 70'
1:5 76'
2:5 Jakub Kopacz 86'
Żółte
kartki: 61' Łukasz
Zakrzewski, 66' Kamil Ankiewicz
- Orzeł
Czerwona kartka:
66' Arkadiusz Siciarz - Orzeł
Orzeł Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski - Paweł Ciupka, Łukasz Niedźwiedzki, Bartosz Machaj
(30' Kacper Popowicz), Łukasz Zakrzewski - Dawid Niedźwiedzki (46'
Marcin Czerwiński), Kamil Ankiewicz, Tomasz Kawa, Hubert Urbanowicz -
Jakub Kopacz, Arkadiusz Siciarz
Pierwsze minuty nie zapowiadały niekorzystnego wyniku dla gospodarzy.
Orzeł grał ambitnie i walecznie, a przede wszystkim stwarzał sobie
sytuację do zdobycia gola. Dobrych okazji nie wykorzystali Dawid
Niedźwiedzki i Jakub Kopacz. Bramkę zdobyli za to mierzynianie, w 20
minucie po błędzie w kryciu w sytuacji sam na sam z Jankowskim pewnie
do bramki trafił napastkich przyjezdnych. Miejscowi nadal grali
ambitnie, co udokumentowali zdobyciem bramki wyrównującej - po strzale
Kopacza z 16 metrów pod poprzeczkę. W 37 minucie fatalny błąd popełnił
stoper Orła, Łukasz Niedźwiedzki, zagrywając piłkę na 18 metrze od
własnej bramki wprost pod nogi rywala, który wykorzystał to zdobywając
gola, 1:2. Po tej bramce miejscowym jakby odechciało się grać, a goście
dołożyli tuż przed przerwą kolejne trafienie. W drugiej połowie gra
Orła była bezproduktywna, na boisku było mnóstwo niedokładności.
Kontuzji nabawił się Siciarz, który dodatkowo w 66 minucie został
ukarany przez arbitra czerwoną kartką za używanie wulgarnego
słownictwa. Goście dołożyli jeszcze dwa gole i pewnie wygrali 5:2.
Orłowi pozostaje skupić się na lidze i po ostatnich druzgocących
porażkach spróbować zdobyć trzy punkty w niedzielę w spotkaniu z
Sowianką.
12.09.2010
.::
Katastrofa w drugiej połowie ::.
Fala Międzyzdroje -
Orzeł Prusinowo 7:0 (0:0)
1:0 46'
2:0 50'
3:0 61'
4:0 (rzut karny) 75'
5:0 84'
6:0 85'
7:0 (rzut karny) 86'
Żółte
kartki: 51' Grzegorz Krywka
- Orzeł
Orzeł Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski (52' Łukasz Wrona) - Radosław Dowgiert (65' Tomasz
Kawa), Grzegorz Krywka (c), Łukasz Niedźwiedzki, Łukasz Olejniczak -
Łukasz Zakrzewski, Kamil Ankiewicz, Hubert Urbanowicz, Robert
Bartoszewicz (46' Dawid Niedźwiedzki) - Jakub Kopacz, Adam Sobinek (72'
Kacper Popowicz)
W sobotnie popołudnie z Międzyzdrojach można było zobaczyć dwa zupełnie
od siebie różne oblicza Orła. W pierwszej połowie goście prezentowali
się jako zespół ambitny, walczący i stwarzający zagrożenia pod bramką
rywali. Dwie fantastyczne okazje miał Jakub Kopacz, ale za pierwszym
razem w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza, chwilę później zaś w
podobnej sytuacji, po świetnym zagraniu Kamila Ankiewicza, piłka minęła
bramkę. Gospodarze mięli jedna okazję z której powinien paść gol,
jednak dobrze interweniował Arkadiusz Jankowski. Do przerwy było więc
bez bramek. O drugiej połowie wszyscy związani z klubem z Prusinowa
chcięliby jak najszybciej zapomnieć. U niektórych zawodnikow widac było
brak ambitnej walki, sportowej złości a przede wszystkim zaangażowania
co spowodowało, że fatalne błędy w grze defensywnej zaczęły się mnożyć
a to zaskutkowało utratą aż siedmiu (!) bramek. Więcej nie będę pisał,
bowiem wystarczy spojrzeć na wynik. Mam nadzieję jednak, że niektórzy
po tym meczu "posypią głowy popiołem"...
06.09.2010
.:: GKS Mierzyn rywalem Orła w II
rundzie PP ::.
W poniedziałek, 6 września, w
siedzibie ZZPN w Szczecinie odbyło się losowanie II rundy Pucharu
Polski ZZPN. Rywalem Orła będzie spadkowicz z V ligi (tj. obecnie
występujący w klasie okręgowej) GKS Mierzyn. Mecz zostanie rozegrany na
boisku w Prusinowie w środę, 15 września o godzinie 16:30.
Zobacz
pozostałe pary II rundy PP
06.09.2010
.:: Zimny prysznic
::.
Orzeł Prusinowo -
Jantar Dziwnów 1:5 (1:3)
0:1 Konrad Burlikowski 9'
1:1 Hubert Urbanowicz 19'
1:2 Mateusz Ciesielski 20'
1:3 Konrad Burlikowski 29'
1:4 Konrad Burlikowski 48'
1:5 Adam Jankowski 52'
Żółte
kartki: 59'
Kamil Ankiewicz, 78' Arkadiusz Siciarz - Orzeł
Czerwona
kartka:
78' Arkadiusz Siciarz - Orzeł
Orzeł
Prusinowo:
Arkadiusz Jankowski (53' Łukasz Wrona) - Łukasz Zakrzewski, Marcin
Czerwiński, Robert Bartoszewicz, Łukasz Olejniczak - Grzegorz Krywka
(c), Hubert Urbanowicz, Kamil Ankiewicz, Tomasz Kawa (63' Dawid
Niedźwiedzki) - Adam Sobinek, Arkadiusz Siciarz
Mecz od początku źle
ułożył się dla gospodarzy, którzy po fatalnym
błędzie w defensywie stracili bramkę już w 9 minucie. Mimo to Orzeł
konsekwentnie dążył do zdobycia gola i udało się to dziesięc minut
później, kiedy to Hubert Urbanowicz ładnym technicznych strzałem
umieścił piłkę w samym okienku bramki rywali. Radość gospodarzy nie
trwała długo, bo zaledwie minutę później po kolejnym błędzie defensorów
miejscowych Jantar objął prowadzenie. W 29 minucie niezdecydowanie
Jankowskiego i Czerwińskiego wykorzystał Burlikowski, który podwyższył
strzałem z bliska w krótki róg na 1:3. Po przerwie gospodarze
zmarnowali doskonałą okazję do zdobycia gola kontaktowego, co zemściło
się chwilę później, kiedy to po kontrze było już 1:4. Po czterech
minutach goście zdobyli kolejnego gola ustalając tym samym wynik na
1:5. Jeszcze w 78 minucie za obraźliwe słownictwo w kierunku arbitra z
boiska wyleciał Arkadiusz Siciarz, który z powodu pauzy nie zagra w
najbliższych spotkaniach.
02.09.2010
.::
Wynik lepszy niż gra ::.
PP: Saturn Szadzko -
Orzeł Prusinowo 0:6 (0:3)
1
0:1 Dawid Niedźwiedzki 22'
0:2 Adam Sobinek 40'
0:3 Dawid Niedźwiedzki 43'
0:4 Rafał Czeszek 80'
0:5 Michał Rupental 88'
0:6 Kacper Popowicz 90'+2'
Orzeł
Prusinowo:
Łukasz Wrona - Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka, Robert Bartoszewicz,
Łukasz Olejniczak - Jakub Kopacz (74' Kacper Popowicz), Tomasz Kawa
(85' Michał Rupental), Hubert Urbanowicz, Damian Kapela - Adam Sobinek,
Dawid Niedźwiedzki (70' Rafał Czeszek)
Rezerwowi
którzy nie grali:
Arkadiusz Jankowski
W pierwszych 20
minutach gry gospodarze powinni strzelić trzy bramki,
jednak w sytuacjach sam na sam znakomicie bronił Łukasz Wrona. Jak mówi
stare piłkarskie porzekadło "niewykorzystane sytuacje się
mszczą" i tak też było w tym wypadku, gdyz w 22 minucie goście objęli
prowadzenie - piłkę w kierunku bramki posłał z 15 metrów Dawid
Niedźwiedzki, a ta odbiła się od słupka i zaskoczyła zdezorientowanego
golkipera Saturna, 0:1. Przed upływem 40 minut kontuzji nabawił się
bramkarz miejscowych, a między słupkami
zastąpił go zawodnik z pola. Musiał on szybko wyjąc futbolówkę z siatki
- Adam Sobinek przerzucił go na 11 metrze podwyższając na 0:2. Tuż
przed przerwą trzeciego gola zdobył Dawid Niedźwiedzki. W drugiej
połowie z boiska momentami wiało nudą, znów popis swoich
umiejętności dał Łukasz Wrona odbijając futbolówkę w sytuacjach "oko w
oko" z napastnikami Saturna. W końcówce na boisku pojawiło się trzech
juniorów - Rafał Czeszek (od 70 minuty), Kacper Popowicz (od 74 minuty)
i Michał Rupental (od 85 minuty). Debiuty mięli wymarzone, bowiem cała
trójka zdobyła po bramce - najpierw po zagraniu wzdłuż linii
bramkowej futbolówkę z najbliższej odległości do bramki wbił Rafał
Czeszek, potem w sytuacji sam na sam celnie strzelił Michał Rupental, a
w doliczonym czasie gry "kropkę nad i" postawił silnym uderzeniem z 13
metrów Kacper Popowicz.
01.09.2010
.::
Początek
pucharowej przygody ::.
Już dziś piłkarze
Orła rozpoczną zmagania w Pucharze Polski Zachodniopomorskiego Związku
Piłki Nożnej w Szczecinie. W I rundzie rywalem podopiecznych trenera
Jacka Karczewskiego będzie występujący w grupie 2 klasy B zespół
Saturna Szadzko. W pierwszej kolejce B klasy dzisiejsi gospodarze
pokonali w wyjazdowym meczu Ogniwo Dzwonowo 3:1. Szczególną uwagę
defensorzy Orła będa musieli zwrócić na Adriana Ścisłowskiego, który w
tym meczu zdobył dwa gole. Przypomnę, że w ubiegłym sezonie Orzeł nie
występował w Pucharze Polski, zaś w sezonie 2008/2009 odpadł już w I
rzucie przegrywając na własnym boisku 0:5 z V-ligową Spartą Gryfice. W
dzisiejszym meczu wystąpi tylko pięciu graczy, którzy w ligowych
spotkaniach z Pionierem i Błękitnymi zagrali od pierwszej minuty, a są
to: Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka, Łukasz Olejniczak, Robert
Bartoszewicz i Jakub Kopacz. Skład zostanie uzupełniony zawodnikami,
który w dotychczas rozegranych ligowych spotkaniach pełnili rolę
rezerwowych a także zawodnikami z drużyny juniorów. Miejmy nadzieję, że
staną oni na wysokości zadania. Początek pucharowego meczu Saturn -
Orzeł na boisku w Szadzku o godzinie 17:00.
30.08.2010
.::
Siciarz rozstrzelał Trzygłów ::.
Błękitni
Trzygłów - Orzeł Prusinowo 3:4 (1:1)
1:0 Sławomir Grzybowski 20'
1:1 Arkadiusz Siciarz 26'
1:2 Arkadiusz Siciarz 51'
2:2 Łukasz Kamiński
(rzut karny) 61'
2:3 Arkadiusz Siciarz 74'
2:4 Arkadiusz Siciarz 85'
3:4 Sławomir Grzybowski 90'+1'
Żółte kartki: 52' Grzegorz Krywka,
61' Marek Bembel - Orzeł
Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski
- Łukasz Zakrzewski, Marek Bembel, Marcin Czerwiński, Łukasz Olejniczak
- Jakub Kopacz, Kamil Ankiewicz, Grzegorz Krywka (c), Robert
Bartoszewicz (83' Tomasz Kawa) - Łukasz Niedźwiedzki (46' Damian
Kapela), Arkadiusz Siciarz (87' Adam Sobinek)
Rezerwowi którzy nie grali:
Łukasz Wrona
Goście
gola mogli zdobyć już w pierwszych minutach meczu, lecz po dobrym
zagraniu futbolówki w pole karne przez Ankiewicza z rzutu wolnego nikt
z zawodników przyjezdnych nie potrafił wbić jej do bramki. Na odpowiedź
gospodarzy czekaliśmy aż do 17 minuty, kiedy to Jankowski pewnie złapał
piłkę po silnym uderzeniu z około 20 metrów w wykonaniu Rodziewicza.
Trzy minuty później na uderzenie z około 25 metrów zdecydował się
Grzybowski, a piłka wpadła w okienko bramki strzeżonej przez
Jankowskiego i Błękitni objęli prowadzenie. Minęło sześć minut i z gola
mogli cieszyć się goście - po strzale Siciarza z 16 metrów futbolówka
wtoczyła się do bramki tuż przy słupku, 1:1. Do przerwy nic godengo
szczególnej uwagi się nie działo, może poza momentami chaotyczną grą
obu zespołów. W drugiej odsłonie lepiej prezentowali się przyjezdni, co
udokumentowali w 51 minucie - po zagraniu piłki w pole karne z rzutu
rożnego przez Grzegorza Krywkę ładnym "szczupakiem" do bramki wbił ją
Siciarz, 1:2. Po dziesięciu minutach Bembel faulował w polu karnym
napastnika miejscowych i arbiter podyktował rzut karny, który został
zamieniony na gola wyrównującego przez Kamińskiego. Na tym jednak
strzelanie się nie skończyło, bowiem po 13 minutach znów prowadził
Orzeł - futbolówkę w polu karnym otrzymał Arkadiusz Siciarz i po
przyjęciu jej na klatkę piersiową będąc tyłem do bramki zdecydował się
na strzał "przewrotką" w ten sposób zdobywając gola. W 85 minucie
ponownie popis Siciarza, który tym razem podwyższył prowadzenie gości
na 2:4 dzięki pięknemu uderzeniu z około 20 metrów. Jeszcze w
doliczonym czasie gry po błędzie prusinowskiej defensywy gola
kontaktowego zdobył Grzybowski, ale gościom nic złego w tym meczu stać
się już nie mogło i trzy punkty zasłużenie pojechały do Prusinowa.
22.08.2010
.::Zwycięstwo
na inaugurację.::
Orzeł
Prusinowo - Pionier Żarnowo 4:2 (1:1)
1:0 Arkadiusz Siciarz 39'
1:1 42'
2:1 Arkadiusz Siciarz 57'
2:2 (rzut karny) 73'
3:2 Jakub Kopacz 77'
4:2 Jakub Kopacz 90'+3'
Orzeł
Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Łukasz Zakrzewski, Marek
Bembel, Marcin Czerwiński, Łukasz Olejniczak - Jakub Kopacz, Kamil
Ankiewicz, Grzegorz Krywka (c), Robert Bartoszewicz - Łukasz
Niedźwiedzki (70' Tomasz Kawa), Arkadiusz Siciarz
Rezerwowi
którzy nie grali: Łukasz Wrona
Już po kilkunastu sekundach gry gospodarze mogli objąć prowadzenie,
jednak w dogodnej sytuacji wprost w bramkarza trafił Arkadiusz Siciarz.
Prusinowianie kontrolowali przebieg gry, lecz mogli stracić gola, kiedy
futbolówkę na 16 metrze zabrał Arkadiuszowi Jankowskiemu napastnik
gości, na szczęście po jego strzale trafiła ona w spojenie słupka z
poprzeczką. Wcześniej w dogodnej sytuacji pod bramką Pioniera nie
trafił w piłkę Jakub Kopacz. Wrzeszcie w 39 minucie po dobrym zagraniu
w uliczkę w sytuacji sam na sam z golkiperem przyjezdnych znalazł się
Siciarz i strzałem w krótki róg zdobył gola. Kiedy zdawało się, że
prusinowianie do przerwy będą prowadzić zupełnie niepilnowany zawodnik
żarnowian otrzymał piłkę na lewej stronie boska, wpadł w pole karne i
strzałem w długi róg pokonał Jankowskiego. Do przerwy było więc
remisowo. Drugą odsłonę od mocnego uderzenia mógł zacząć Orzeł, lecz
Siciarz pogubił się pod bramką rywali. W 57 minucie po strzale
Arkadiusza Siciarza bramkarzowi Pioniera przytrafił się kiks i
przepuścił on futbolówkę między nogami do bramki, 2:1. W 73 minucie
jeden z niewielu w drugiej części gry wypadów gości pod bramkę
Jankowskiego zakończył się faulem i arbiter podyktował rzut karny,
który zawodnik przyjezdnych zamienił na gola, 2:2. Nie minęło pięc
minut, a miejscowi znów prowadzili - po silnym strzale w krótki róg
Jakuba Kopacza. "Kropkę nad i" postawił również Kopacz, już w
doliczonym czasie gry - Marek Bembel zagrał długą piłkę za obrońców do
Siciarza, który wyłożył ją Kopaczowi do pustej bramki. Za tydzień
kolejny sprawdzian - tym razem w derbach z Błękitnymi Trzygłów.
16.08.2010
.:: Satrun Szadzko rywalem
Orła w Pucharze Polski ::.
Zachodniopomorski
Związek Piłki Nożnej w Szczecinie dokonał losowania
par I rundy Pucharu Polski na szczeblu województwa. Rywalem Orła będzie
Saturn Szadzko.
Spotkanie
zostanie rozegrane 1 września (środa) o godzinie 17:00 na boisku w
Szadzku. Drużyna Saturna na codzień występuje w grupie 2 B klasy. Zobacz
pozostałe pary I rundy PP
Oficjalny
serwis KS
"Orzeł" Prusinowo. Webmaster Grzegorz Milewski
Rok założenia 2007 (orzel_prusinowo@gazeta.pl)
|
|
|
|
|
->
Najbliższy mecz
|
Prusinowo
10 kolejka A klasy grupy I
Niedziela, 24 października
godzina 14:30
Iskra Golczewo
|
|
-> Tabela A klasy gr. 1
po 9 kolejce
|
1. Pomorzanin
|
9
|
21
|
2. Iskra
|
9
|
20
|
3. Mewa
|
9
|
19
|
4. Fala
|
9
|
14
|
5. Sowianka
|
9
|
13
|
6. Jantar
|
9
|
13
|
7. Bałtyk M.
|
8
|
12
|
8. Bizon
|
8
|
11
|
9. Orzeł
|
9
|
9
|
10. Bałtyk G.
|
9
|
8
|
11. Błękitni
|
9
|
6
|
12. Pionier
|
9
|
6
|
|
w tabeli kolejno: miejsce, drużyna, mecze, punkty
|
.::W
Prusinowie::.
22.08. g. 16:00
Pionier
05.09. g. 16:00 Jantar
19.09. g. 16:00 Sowianka
26.09. g. 14:30 Przyb-ów
10.10. g. 14:30 Bałtyk M.
24.10. g. 14:30 Iskra
.::Na
wyjazdach::.
29.08. g. 16:00
Błękitni
11.09. g. 15:30 Fala
03.10. g. 15:00 Bałtyk G.
17.10. g. 16:00 Bizon
30.10. g. 14:00 Mewa
|
|