Oficjalna strona internetowa

  .::Aktualności::.
 
-> Strona główna

  .::Informacje::.

 ->
Ogólne
 ->Kadra
 ->Stadion


  .::A klasa::.
 
 ->Terminarz i tabela
 ->Strzelcy

 
  .::Pozostałe::.
 
 ->Liga juniorów
 
  .::Fotki::.


  .::Linki::.
 
 -> 90minut
 -> ligowiec.net
 -> ZZPN

 -> Pogoń Szczecin
 -> Flota Świnoujście
 -> Kotwica K-g
 -> Rega Trzebiatów
 -> Chemik Police
 -> Sarmata Dobra
 -> Masovia Maszewo
 -> P-nin Nowogard
 -> Korona Stuchowo
 -> Światowid Łobez
 -> Pionier Żarnowo
 -> Błękitni Trzygłow
 -> Jantar Dziwnów
 -> Bałtyk M-wodzie
 -> P. Przybiernów
 -> Iskra Golczewo
 -> Mewa Resko
 -> Fala M-zdroje



  .::Kontakt::.
 
 ->
e-mail




.:: Aktualności ::.


18.10.2010

.:: W tym sezonie walczymy o utrzymanie ::.

Bizon Cerkwica - Orzeł Prusinowo 5:0 (2:0)


1:0 Krzysztof Wawiórko 31'
2:0 Robert Żolik 40'
3:0 Robert Żolik 56'
4:0 Marcin Kańczucki 61'
5:0 Marcin Bodnar 80'

Żółte kartki: Grzegorz Krywka 7', Arkadiusz Siciarz 72', Janusz Stołowski 76', Paweł Ciupka 84' - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Bartosz Machaj, Marcin Czerwiński, Janusz Stołowski, Paweł Ciupka - Dawid Niedźwiedzki, Grzegorz Krywka (c), Tomasz Kawa (43' Adam Sobinek), Hubert Urbanowicz - Kacper Popowicz, Arkadiusz Siciarz

Piłkarze Orła ledwo co zebrali się na derbowe spotkanie w Cerkwicy, wystąpić nawet musiał po raz pierwszy w tym sezonie Janusz Stołowski. Początek spotkania to zdecydowana przewaga Bizona, przyjezdni starali się wyprowadzac kontrataki. Po jednym z nich na strzał z 18 metrów zdecydował się Arkadiusz Siciarz, a piłka o centymetry minęła bramkę miejscowych. W 31 minucie błąd popełnili defensorzy Orła z Arkadiuszem Jankowskim na czele, co wykorzystał Krzysztof Wawiórko z bliska kierując futbolówkę do siatki i dając prowadzenie Bizonowi, 1:0. Pieć minut przed zakończeniem pierwszej odsłony strzał po ziemii z 15 metrów oddał Robert Żolik, a piłka odbijając sie od słupka po raz drugi znalazła się w bramce gości. Po przerwie przed szansą stanęli przyjezdni, a konkretnie Siciarz, lecz po jego silnym strzale z 16 metrów golkiper gospodarzy odbił piłkę. Przewagę jednak nadal mieli cerkwiczanie. W 56 minucie, po fatalnej stracie Stołowskiego tuż przed własnym polem karnym, piłkę przejął Robert Żolik i mierzonym strzałem podwyższył na 3:0. Pięć minut później z lewej strony w pole karne wpadł Marcin Kańczucki i silnym strzałem w krótki róg zdobył kolejnego gola dla gospodarzy. Zwyciętwo miejscowych przypieczętował Marcin Bodnar, z bliska pokonując bezradnego Jankowskiego. W końcówce czerwoną kartkę obejżał zawodnik Bizona, Tomasz Tarnawski. Jednego, czego nie można Orłowi odmówić to ambicji i woli walki, jednak to nie wystarczyło aby stoczyć równy bój z silniejszym rywalem. Gospodarze byli lepsi technicznie oraz motorycznie i widać było, że początek sezonu w wykonaniu cerkwiczan był jedynie wypadkiem przy pracy lub też, jak można to określić, brakiem zgrania znacząco zmienionej personalnie drużyny. Prusinowianom zaś w rundzie jesiennej pozostały dwa spotkania, w których bardzo ciężko będzie o jakąkolwiek zdobycz punktową, a rywale w dole tabeli depczą Orłowi po piętach...




12.10.2010

.:: "Filmowe gole" punktów nie dają ::.

Orzeł Prusinowo - Bałtyk Międzywodzie 2:4 (2:2)


1:0 Łukasz Zakrzewski 25'
1:1  28'
1:2  29'
2:2 Grzegorz Krywka 44'
2:3  58'
2:4  61'

Żółte kartki: Grzegorz Krywka 50' - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski (10' Łukasz Wrona) - Łukasz Olejniczak, Grzegorz Krywka (c), Łukasz Niedźwiedzki (30' Dawid Niedźwiedzki), Paweł Ciupka - Łukasz Zakrzewski, Robert Bartoszewicz, Tomasz Kawa (70' Kacper Popowicz), Bartosz Machaj - Adam Sobinek, Arkadiusz Siciarz

Już na początku spotkania kontuzji nabawił się golkiper prusinowian, Arkadiusz Jankowski, którego musiał zastąpić między słupkami Łukasz Wrona. W pierwszych minutach przewagę mięli goście, jednak miejscowi szybko się otrząsnęli. W 25 minucie Łukasz Zakrzewski silnie zagrał piłkę z linii końcowej w kierunku bramki, a ku zdziwieniu widzów jak i za pewne swoim w ten sposób zdobył pięknego gola, 1:0. Nie minęły trzy minuty a przyjezdni wyrównali - błąd w ustawieniu przy rzucie wolnym popełnił Łukasz Wrona i po chwili musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki, 1:1. Minutę później fatalny błąd w polu karnym popełnili gospodarze pozostawiając zupełnie osamotnionego piłkarza Bałtyku na piątym metrze od bramki, więc nie miał on najmniejszych problemów ze strzeleniem gola dającego prowadzenie przyjezdnym, 1:2. Tuż przed końcem pierwszej odsłony z rzutu wolnego z połowy boiska piłkę w kierunku bramki posłał Grzegorz Krywka, czym kompletnie zaskoczył bramkarza międzywodzian - futbolówka odbijając się od słupka wpadła w samo "okienko", do przerwy więc był wynik remisowy 2:2. Gdy wydawało się, że gospodarze są na dobrej drodze do zwycięstwa, w 58 minucie zawodnik gości popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego z około 20 metrów i było 2:3. Nadzieja na choćby remis zgasła zaledwie 120 sekund później, kiedy to fatalny błąd popełnił Łukasz Wrona przepuszczając piłkę pod brzuchem wzdłuż bramki wprost pod nogi napastnika Bałtyku, który z bliska wbił ją do bramki, 2:4. Grający bez werwy, zapału i pasji piłkarze Orła wydają się być już zmęczeni rundą jesienną. Ten fakt nie dziwi wcale, bowiem frekwencja na treningach nie jest zadowalająca, więc skąd mają być siły na kolejne mecze...



03.10.2010

.:: Zasłużone zwycięstwo ::.

Bałtyk Gostyń - Orzeł Prusinowo 0:2 (0:0)


0:1 Łukasz Zakrzewski 81'
0:2 Bartosz Machaj 88'

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Bartosz Machaj, Marek Bembel, Łukasz Olejniczak, Paweł Ciupka - Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka (c), Robert Bartoszewicz, Łukasz Kalinowski (90' Łukasz Wrona) - Łukasz Niedźwiedzki, Adam Sobinek (75' Dawid Niedźwiedzki)

Gospodarze w pierwszej połowie grali z silnie wiejącym wiatrem, co ułatwiało im stwarzanie sytuacji pod bramką Arkadiusza Jankowskiego. W pierwszym kwadransie Bałtyk posiadał dość sporą przewagę, lecz miejscowi nie potrafili otworzyć sobie drogi do bramki. Ze strony gości warto odnotować zablokowany strzał Łukasza Zakrzewskiego z 11 metrów oraz silne uderzenie z około 20 metrów Marka Bembla, po którym golkiper odbił piłkę, która zdaniem wielu obserwatorów tego spotkania przekroczyła linię bramkową. Do przerwy goli jednak zziębnięci kibice nie oglądali. W drugiej części gry zdecydowanie zaatakowali goście, miejscowi wielokrotnie ratowali się wybiciami futbolówki na oślep, aby tylko oddalić grę od własnej bramki. Z dystansu groźnie uderzali Robert Bartoszewicz i Marek Bembel, jednak dobrze bronił bramkarz Bałtyku. Wreszcie w 81 minucie Grzegorz Krywka zdecydował się na strzał z około 20 metrów - futbolówka odbiła się od poprzeczki, ale skutecznie dobił ją do bramki Łukasz Zakrzewski, 0:1. Obraz gry nie uległ zmianie, w dalszym ciągu przewagę mieli przyjezdni. W 88 minucie rzut rożny wykonywał Bartosz Machaj, a po jego próbie dośrodkowania piłka wpadła bezpośrednio do bramki, 0:2. Prusinowianie wkońcu mogą cieszyć się z długo oczekiwanego zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że za tydzień w meczu z Bałtykiem Międzywodzie trzy punkty również zostaną dopisane na konto Orła...




03.10.2010

.:: Jak nie teraz, to kiedy? ::.

Po ostatnich porażkach i dobijającym walkowerze z Pomorzaninem nie można powiedzieć, że w zespole panuje dobra atmosfera. Zawodnicy w coraz mniejszych ilościach pojawiają się na zajęciach treningowych - w miniony wtorek, mimo fatalnej pogody, było ich sześciu, w czwartek zaś trzech przez co trening się nie odbył. Od 29 sierpnia, tj. od meczu II kolejki z Błękitnymi, Orzeł nie zdobył w ligowych meczach nawet punktu, a ostatnie zwycięstwo prusinowianie odnieśli 1 września w Szadzku w pucharowym spotkaniu wygrywając 6:0. Nie powinno więc dziwić, że niektórzy ludzie coraz bardziej są tym wszystkim zniesmaczeni. Pozostaje tylko jedna recepta, aby poprawić sobie humory - odnieść wkońcu zwycięstwo. Najbliższa do tego okazja będzie miała miejsce już dziś, kiedy to o godzinie 15:00 Orzeł rozpocznie w Gostyniu mecz z tamtejszym Bałtykiem. Gostynianie w sześciu ligowych potyczkach zdobyli 4 punkty - zremiowali w I kolejce na własnym boisku z Iskrą Golczewo 1:1 i w 4 kolejce pokonali w Trzygłowie zamykających tabelę Błękitnych 3:2. Ten dorobek daje Bałtykowi przedostatnią pozycję. W drużynie Orła w niedzielnym meczu nie wystąpi Marcin Czerwiński, który został zawieszony przez ZZPN do dnia 13 października. Czy wkońcu trzy punkty trafią na konto prusinowian? Przekonamy się około godziny 17:00, kiedy zakończy się mecz w Gostyniu.




27.09.2010

.:: Przegrana walkowerem ::.

Orzeł Prusinowo - Pomorzanin Przybiernów 0:3 vo

W swoim imieniu chciałbym przeprosić kibiców, piłkarzy oraz wszystkie osoby związane z klubem KS "Orzeł" Prusinowo za zaistniałą przed niedzielnym spotkaniem seniorów z Pomorzaninem Przybiernów sytuacją związaną z brakiem ważnych badań lekarskich u większości zawodników gospodarzy, przez co mecz nie mógł zostać rozegrany.

Grzegorz Milewski



19.09.2010

.:: Porażka na własne życzenie ::.

Orzeł Prusinowo - Sowianka Sowno 1:2 (0:1)


0:1 Robert Gułajewski (rzut karny) 4'
0:2 Norbert Wawrzyniak 67'
1:2 Robert Bartoszewicz 80'

Żółte kartki: 8' Paweł Ciupka, 90' Robert Bartoszewicz - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Łukasz Wrona (80' Arkadiusz Jankowski) - Łukasz Zakrzewski, Marcin Czerwiński, Dawid Niedźwiedzki, Paweł Ciupka - Adam Sobinek (46' Kacper Popowicz), Robert Bartoszewicz, Kamil Ankiewicz, Hubert Urbanowicz - Grzegorz Krywka (c), Jakub Kopacz
Rezerwowi którzy nie grali: Bartosz Machaj


Już początek spotkania przyniósł bramkę dla gości - w polu karnym zawodnika Sowianki faulował Dawid Niedźwiedzki, a pewnym egzekutorem podyktowanego za to przewinienie rzutu karnego okazał się Robert Gułajewski. Mimo utraty gola miejscowi starali się kontrolować przebieg gry, do końca pierwszej połowy Sowianka praktycznie ani razu nie zagroziła poważnie bramce strzeżonej przez Łukasza Wronę. Zaś po drugiej stronie boiska znakomicie spisywał się golkiper gości. Okazał się lepszy w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Krywką odbijając instynktownie futbolówkę nogą, zaś chwilę później w sobie tylko znany sposób odbił piłkę zmierzającą po strzale Jakuba Kopacza w długi róg bramki. Jeszcze przed przerwą po rzucie rożnym uderzał głową Marcin Czerwiński, lecz i tym razem niecelnie. W drugiej odsłonie obraz gry nie zmienił się, choć coraz groźniejsze stawały się kontrataki przyjezdnych, w szczególności gdy piłka trafiała pod nogi Piotra Ślęzaka. Jednak to Orzeł zmarnował wyśmienitą okazję do zdobycia bramki wyrównującej, kiedy to po wyłożeniu piłki przez Grzegorza Krywkę w sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił Jakub Kopacz. Goście byli o wiele bardziej skuteczni i w 67 minucie po kolejnej kontrze futbolówkę w bramce umieścił Norbert Wawrzyniak, 0:2. Po chwili mogli odpowiedzieć prusinowianie, a konkrtenie znów Jakub Kopacz - i to dwókrotnie, bowiem za pierwszym razem w dogodnej sytuacji posłał piłkę minimalnie obok słupka mierząc w długi róg, a kilka minut później przestrzelił z najbliższej odległości, choć na usprawiedliwienie można dodać, że miał "na plecach" defensora gości. W 80 minucie po zagraniu piłki w pole karne Robert Bartoszewicz strzałem głową w zamieszaniu pod bramką zdobył gola kontaktowego, 1:2. Mimo prób strzelenia bramki wyrównującej ta sztuka nie odała się miejscowym, którzy przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu.





15.09.2010

.:: Koniec przygody w pucharze ::.

Orzeł Prusinowo - GKS Mierzyn 2:5 (1:3)

0:1 20'
1:1 Jakub Kopacz 31'
1:2 37'
1:3 45'
1:4 70'
1:5 76'
2:5 Jakub Kopacz 86'

Żółte kartki: 61' Łukasz Zakrzewski, 66' Kamil Ankiewicz - Orzeł
Czerwona kartka: 66' Arkadiusz Siciarz - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Paweł Ciupka, Łukasz Niedźwiedzki, Bartosz Machaj (30' Kacper Popowicz), Łukasz Zakrzewski - Dawid Niedźwiedzki (46' Marcin Czerwiński), Kamil Ankiewicz, Tomasz Kawa, Hubert Urbanowicz - Jakub Kopacz, Arkadiusz Siciarz

Pierwsze minuty nie zapowiadały niekorzystnego wyniku dla gospodarzy. Orzeł grał ambitnie i walecznie, a przede wszystkim stwarzał sobie sytuację do zdobycia gola. Dobrych okazji nie wykorzystali  Dawid Niedźwiedzki i Jakub Kopacz. Bramkę zdobyli za to mierzynianie, w 20 minucie po błędzie w kryciu w sytuacji sam na sam z Jankowskim pewnie do bramki trafił napastkich przyjezdnych. Miejscowi nadal grali ambitnie, co udokumentowali zdobyciem bramki wyrównującej - po strzale Kopacza z 16 metrów pod poprzeczkę. W 37 minucie fatalny błąd popełnił stoper Orła, Łukasz Niedźwiedzki, zagrywając piłkę na 18 metrze od własnej bramki wprost pod nogi rywala, który wykorzystał to zdobywając gola, 1:2. Po tej bramce miejscowym jakby odechciało się grać, a goście dołożyli tuż przed przerwą kolejne trafienie. W drugiej połowie gra Orła była bezproduktywna, na boisku było mnóstwo niedokładności. Kontuzji nabawił się Siciarz, który dodatkowo w 66 minucie został ukarany przez arbitra czerwoną kartką za używanie wulgarnego słownictwa. Goście dołożyli jeszcze dwa gole i pewnie wygrali 5:2. Orłowi pozostaje skupić się na lidze i po ostatnich druzgocących porażkach spróbować zdobyć trzy punkty w niedzielę w spotkaniu z Sowianką.




12.09.2010

.:: Katastrofa w drugiej połowie ::.

Fala Międzyzdroje - Orzeł Prusinowo 7:0 (0:0)

1:0 46'
2:0 50'
3:0 61'
4:0 (rzut karny) 75'
5:0 84'
6:0 85'
7:0 (rzut karny) 86'

Żółte kartki: 51' Grzegorz Krywka - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski (52' Łukasz Wrona) - Radosław Dowgiert (65' Tomasz Kawa), Grzegorz Krywka (c), Łukasz Niedźwiedzki, Łukasz Olejniczak - Łukasz Zakrzewski, Kamil Ankiewicz, Hubert Urbanowicz, Robert Bartoszewicz (46' Dawid Niedźwiedzki) - Jakub Kopacz, Adam Sobinek (72' Kacper Popowicz)

W sobotnie popołudnie z Międzyzdrojach można było zobaczyć dwa zupełnie od siebie różne oblicza Orła. W pierwszej połowie goście prezentowali się jako zespół ambitny, walczący i stwarzający zagrożenia pod bramką rywali. Dwie fantastyczne okazje miał Jakub Kopacz, ale za pierwszym razem w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza, chwilę później zaś w podobnej sytuacji, po świetnym zagraniu Kamila Ankiewicza, piłka minęła bramkę. Gospodarze mięli jedna okazję z której powinien paść gol, jednak dobrze interweniował Arkadiusz Jankowski. Do przerwy było więc bez bramek. O drugiej połowie wszyscy związani z klubem z Prusinowa chcięliby jak najszybciej zapomnieć. U niektórych zawodnikow widac było brak ambitnej walki, sportowej złości a przede wszystkim zaangażowania co spowodowało, że fatalne błędy w grze defensywnej zaczęły się mnożyć a to zaskutkowało utratą aż siedmiu (!) bramek. Więcej nie będę pisał, bowiem wystarczy spojrzeć na wynik. Mam nadzieję jednak, że niektórzy po tym meczu "posypią głowy popiołem"...




06.09.2010

.:: GKS Mierzyn rywalem Orła w II rundzie PP ::.

W poniedziałek, 6 września, w siedzibie ZZPN w Szczecinie odbyło się losowanie II rundy Pucharu Polski ZZPN. Rywalem Orła będzie spadkowicz z V ligi (tj. obecnie występujący w klasie okręgowej) GKS Mierzyn. Mecz zostanie rozegrany na boisku w Prusinowie w środę, 15 września o godzinie 16:30.
Zobacz pozostałe pary II rundy PP




06.09.2010
.:: Zimny prysznic ::.

Orzeł Prusinowo - Jantar Dziwnów 1:5 (1:3)

0:1 Konrad Burlikowski 9'
1:1 Hubert Urbanowicz 19'
1:2 Mateusz Ciesielski 20'
1:3 Konrad Burlikowski 29'
1:4 Konrad Burlikowski 48'
1:5 Adam Jankowski 52'

Żółte kartki: 59' Kamil Ankiewicz, 78' Arkadiusz Siciarz - Orzeł
Czerwona kartka: 78' Arkadiusz Siciarz - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski (53' Łukasz Wrona) - Łukasz Zakrzewski, Marcin Czerwiński, Robert Bartoszewicz, Łukasz Olejniczak - Grzegorz Krywka (c), Hubert Urbanowicz, Kamil Ankiewicz, Tomasz Kawa (63' Dawid Niedźwiedzki) - Adam Sobinek, Arkadiusz Siciarz

Mecz od początku źle ułożył się dla gospodarzy, którzy po fatalnym błędzie w defensywie stracili bramkę już w 9 minucie. Mimo to Orzeł konsekwentnie dążył do zdobycia gola i udało się to dziesięc minut później, kiedy to Hubert Urbanowicz ładnym technicznych strzałem umieścił piłkę w samym okienku bramki rywali. Radość gospodarzy nie trwała długo, bo zaledwie minutę później po kolejnym błędzie defensorów miejscowych Jantar objął prowadzenie. W 29 minucie niezdecydowanie Jankowskiego i Czerwińskiego wykorzystał Burlikowski, który podwyższył strzałem z bliska w krótki róg na 1:3. Po przerwie gospodarze zmarnowali doskonałą okazję do zdobycia gola kontaktowego, co zemściło się chwilę później, kiedy to po kontrze było już 1:4. Po czterech minutach goście zdobyli kolejnego gola ustalając tym samym wynik na 1:5. Jeszcze w 78 minucie za obraźliwe słownictwo w kierunku arbitra z boiska wyleciał Arkadiusz Siciarz, który z powodu pauzy nie zagra w najbliższych spotkaniach.



02.09.2010
.:: Wynik lepszy niż gra ::.

PP: Saturn Szadzko - Orzeł Prusinowo 0:6 (0:3)
1
0:1
Dawid Niedźwiedzki 22'
0:2 Adam Sobinek 40'
0:3 Dawid Niedźwiedzki 43'
0:4 Rafał Czeszek 80'
0:5 Michał Rupental 88'
0:6 Kacper Popowicz 90'+2'

Orzeł Prusinowo: Łukasz Wrona - Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka, Robert Bartoszewicz, Łukasz Olejniczak - Jakub Kopacz (74' Kacper Popowicz), Tomasz Kawa (85' Michał Rupental), Hubert Urbanowicz, Damian Kapela - Adam Sobinek, Dawid Niedźwiedzki (70' Rafał Czeszek)
Rezerwowi którzy nie grali: Arkadiusz Jankowski

W pierwszych 20 minutach gry gospodarze powinni strzelić trzy bramki, jednak w sytuacjach sam na sam znakomicie bronił Łukasz Wrona. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło "niewykorzystane sytuacje się mszczą" i tak też było w tym wypadku, gdyz w 22 minucie goście objęli prowadzenie - piłkę w kierunku bramki posłał z 15 metrów Dawid Niedźwiedzki, a ta odbiła się od słupka i zaskoczyła zdezorientowanego golkipera Saturna, 0:1. Przed upływem 40 minut kontuzji nabawił się bramkarz miejscowych, a między słupkami zastąpił go zawodnik z pola. Musiał on szybko wyjąc futbolówkę z siatki - Adam Sobinek przerzucił go na 11 metrze podwyższając na 0:2. Tuż przed przerwą trzeciego gola zdobył Dawid Niedźwiedzki. W drugiej połowie z boiska momentami wiało nudą, znów popis swoich umiejętności dał Łukasz Wrona odbijając futbolówkę w sytuacjach "oko w oko" z napastnikami Saturna. W końcówce na boisku pojawiło się trzech juniorów - Rafał Czeszek (od 70 minuty), Kacper Popowicz (od 74 minuty) i Michał Rupental (od 85 minuty). Debiuty mięli wymarzone, bowiem cała trójka zdobyła po bramce - najpierw po zagraniu wzdłuż linii bramkowej futbolówkę z najbliższej odległości do bramki wbił Rafał Czeszek, potem w sytuacji sam na sam celnie strzelił Michał Rupental, a w doliczonym czasie gry "kropkę nad i" postawił silnym uderzeniem z 13 metrów Kacper Popowicz.




01.09.2010
.:: Początek pucharowej przygody ::.

Już dziś piłkarze Orła rozpoczną zmagania w Pucharze Polski Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej w Szczecinie. W I rundzie rywalem podopiecznych trenera Jacka Karczewskiego będzie występujący w grupie 2 klasy B zespół Saturna Szadzko. W pierwszej kolejce B klasy dzisiejsi gospodarze pokonali w wyjazdowym meczu Ogniwo Dzwonowo 3:1. Szczególną uwagę defensorzy Orła będa musieli zwrócić na Adriana Ścisłowskiego, który w tym meczu zdobył dwa gole. Przypomnę, że w ubiegłym sezonie Orzeł nie występował w Pucharze Polski, zaś w sezonie 2008/2009 odpadł już w I rzucie przegrywając na własnym boisku 0:5 z V-ligową Spartą Gryfice. W dzisiejszym meczu wystąpi tylko pięciu graczy, którzy w ligowych spotkaniach z Pionierem i Błękitnymi zagrali od pierwszej minuty, a są to: Łukasz Zakrzewski, Grzegorz Krywka, Łukasz Olejniczak, Robert Bartoszewicz i Jakub Kopacz. Skład zostanie uzupełniony zawodnikami, który w dotychczas rozegranych ligowych spotkaniach pełnili rolę rezerwowych a także zawodnikami z drużyny juniorów. Miejmy nadzieję, że staną oni na wysokości zadania. Początek pucharowego meczu Saturn - Orzeł na boisku w Szadzku o godzinie 17:00.



30.08.2010
.:: Siciarz rozstrzelał Trzygłów ::.

Błękitni Trzygłów - Orzeł Prusinowo 3:4 (1:1)


1:0  Sławomir Grzybowski 20'
1:1 Arkadiusz Siciarz 26'
1:2 Arkadiusz Siciarz 51'
2:2 Łukasz Kamiński (rzut karny) 61'
2:3 Arkadiusz Siciarz 74'
2:4 Arkadiusz Siciarz 85'
3:4 Sławomir Grzybowski 90'+1'

Żółte kartki: 52' Grzegorz Krywka, 61' Marek Bembel - Orzeł

Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Łukasz Zakrzewski, Marek Bembel, Marcin Czerwiński, Łukasz Olejniczak - Jakub Kopacz, Kamil Ankiewicz, Grzegorz Krywka (c), Robert Bartoszewicz (83' Tomasz Kawa) - Łukasz Niedźwiedzki (46' Damian Kapela), Arkadiusz Siciarz (87' Adam Sobinek)
Rezerwowi którzy nie grali: Łukasz Wrona

Goście gola mogli zdobyć już w pierwszych minutach meczu, lecz po dobrym zagraniu futbolówki w pole karne przez Ankiewicza z rzutu wolnego nikt z zawodników przyjezdnych nie potrafił wbić jej do bramki. Na odpowiedź gospodarzy czekaliśmy aż do 17 minuty, kiedy to Jankowski pewnie złapał piłkę po silnym uderzeniu z około 20 metrów w wykonaniu Rodziewicza. Trzy minuty później na uderzenie z około 25 metrów zdecydował się Grzybowski, a piłka wpadła w okienko bramki strzeżonej przez Jankowskiego i Błękitni objęli prowadzenie. Minęło sześć minut i z gola mogli cieszyć się goście - po strzale Siciarza z 16 metrów futbolówka wtoczyła się do bramki tuż przy słupku, 1:1. Do przerwy nic godengo szczególnej uwagi się nie działo, może poza momentami chaotyczną grą obu zespołów. W drugiej odsłonie lepiej prezentowali się przyjezdni, co udokumentowali w 51 minucie - po zagraniu piłki w pole karne z rzutu rożnego przez Grzegorza Krywkę ładnym "szczupakiem" do bramki wbił ją Siciarz, 1:2. Po dziesięciu minutach Bembel faulował w polu karnym napastnika miejscowych i arbiter podyktował rzut karny, który został zamieniony na gola wyrównującego przez Kamińskiego. Na tym jednak strzelanie się nie skończyło, bowiem po 13 minutach znów prowadził Orzeł - futbolówkę w polu karnym otrzymał Arkadiusz Siciarz i po przyjęciu jej na klatkę piersiową będąc tyłem do bramki zdecydował się na strzał "przewrotką" w ten sposób zdobywając gola. W 85 minucie ponownie popis Siciarza, który tym razem podwyższył prowadzenie gości na 2:4 dzięki pięknemu uderzeniu z około 20 metrów. Jeszcze w doliczonym czasie gry po błędzie prusinowskiej defensywy gola kontaktowego zdobył Grzybowski, ale gościom nic złego w tym meczu stać się już nie mogło i trzy punkty zasłużenie pojechały do Prusinowa.


22.08.2010
.::Zwycięstwo na inaugurację.::

    Orzeł Prusinowo - Pionier Żarnowo 4:2 (1:1)


1:0 Arkadiusz Siciarz 39'
1:1 42'
2:1 Arkadiusz Siciarz 57'
2:2 (rzut karny) 73'
3:2 Jakub Kopacz 77'
4:2 Jakub Kopacz 90'+3'


Orzeł Prusinowo: Arkadiusz Jankowski - Łukasz Zakrzewski, Marek Bembel, Marcin Czerwiński, Łukasz Olejniczak - Jakub Kopacz, Kamil Ankiewicz, Grzegorz Krywka (c), Robert Bartoszewicz - Łukasz Niedźwiedzki (70' Tomasz Kawa), Arkadiusz Siciarz
Rezerwowi którzy nie grali: Łukasz Wrona


Już po kilkunastu sekundach gry gospodarze mogli objąć prowadzenie, jednak w dogodnej sytuacji wprost w bramkarza trafił Arkadiusz Siciarz. Prusinowianie kontrolowali przebieg gry, lecz mogli stracić gola, kiedy futbolówkę na 16 metrze zabrał Arkadiuszowi Jankowskiemu napastnik gości, na szczęście po jego strzale trafiła ona w spojenie słupka z poprzeczką. Wcześniej w dogodnej sytuacji pod bramką Pioniera nie trafił w piłkę Jakub Kopacz. Wrzeszcie w 39 minucie po dobrym zagraniu w uliczkę w sytuacji sam na sam z golkiperem przyjezdnych znalazł się Siciarz i strzałem w krótki róg zdobył gola. Kiedy zdawało się, że prusinowianie do przerwy będą prowadzić zupełnie niepilnowany zawodnik żarnowian otrzymał piłkę na lewej stronie boska, wpadł w pole karne i strzałem w długi róg pokonał Jankowskiego. Do przerwy było więc remisowo. Drugą odsłonę od mocnego uderzenia mógł zacząć Orzeł, lecz Siciarz pogubił się pod bramką rywali. W 57 minucie po strzale Arkadiusza Siciarza bramkarzowi Pioniera przytrafił się kiks i przepuścił on futbolówkę między nogami do bramki, 2:1. W 73 minucie jeden z niewielu w drugiej części gry wypadów gości pod bramkę Jankowskiego zakończył się faulem i arbiter podyktował rzut karny, który zawodnik przyjezdnych zamienił na gola, 2:2. Nie minęło pięc minut, a miejscowi znów prowadzili - po silnym strzale w krótki róg Jakuba Kopacza. "Kropkę nad i" postawił również Kopacz, już w doliczonym czasie gry - Marek Bembel zagrał długą piłkę za obrońców do Siciarza, który wyłożył ją Kopaczowi do pustej bramki. Za tydzień kolejny sprawdzian - tym razem w derbach z Błękitnymi Trzygłów.


16.08.2010
.:: Satrun Szadzko rywalem Orła w Pucharze Polski ::.


Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej w Szczecinie dokonał losowania par I rundy Pucharu Polski na szczeblu województwa. Rywalem Orła będzie Saturn Szadzko.


Spotkanie zostanie rozegrane 1 września (środa) o godzinie 17:00 na boisku w Szadzku. Drużyna Saturna na codzień występuje w grupie 2 B klasy. Zobacz pozostałe pary I rundy PP




Oficjalny serwis KS "Orzeł" Prusinowo. Webmaster Grzegorz Milewski
Rok założenia 2007 (orzel_prusinowo@gazeta.pl)




-> Najbliższy mecz

Prusinowo

  10 kolejka A klasy grupy I
Niedziela, 24 października
godzina 14:30

Iskra Golczewo

-> Tabela A klasy gr. 1
po 9 kolejce
1.  Pomorzanin
9
21
2.  Iskra
9
20
3.  Mewa
9
19
4.  Fala
9
14
5.  Sowianka
9
13
6.  Jantar
9
13
7.  Bałtyk M.
8
12
8.  Bizon
8
11
9.  Orzeł
9
9
10. Bałtyk G.
9
8
11. Błękitni
9
6
12. Pionier
9
6

w tabeli kolejno: miejsce, drużyna, mecze, punkty

-> Runda jesienna

.::W Prusinowie::.
22.08. g. 16:00 Pionier
05.09. g. 16:00 Jantar
19.09. g. 16:00 Sowianka
26.09. g. 14:30 Przyb-ów
10.10. g. 14:30 Bałtyk M.
24.10. g. 14:30 Iskra


.::Na wyjazdach::.
29.08. g. 16:00 Błękitni
11.09. g. 15:30  Fala
03.10. g. 15:00  Bałtyk G.
17.10. g. 16:00  Bizon
30.10. g. 14:00 Mewa